piątek, 17 czerwca 2011

Wiedźmin 2 na X360 - omawiamy prezentacje!



Dla fanów Wiedźmina 2 nie było dużym zaskoczeniem, że prędzej, czy później tytuł ukaże się na konsolach. Na jednych z najbardziej prestiżowych targach na świecie, a konkretniej mówiąc na targach E3, CD Project zapowiedział, a potem zaprezentował podczas prezentacji Wiedźmina 2 na Xboxa 360. Póki co posiadacze PS 3 muszą obejść się ze smakiem, ale myślę, że kolejna konwersja tej gry to tylko kwestia czasu.


Zazwyczaj na takich targach jest bardzo mało czasu, a prezentacje trwają po 20 minut. Jednakże, CD Project nie ważąc na to postawił na długą prezentację. Przedstawili dorobek drugiej części przygód Geralta na pecetach, podali trochę liczb i w końcu zaserwowali gameplay. Został pokazany dziennikarzom dobrze już nam znany i mocno propagowany etap w więzieniu La Valett’ów.  Nie uważam, że ten fragment jest najlepszy do zaprezentowania, ponieważ niezbyt można zaprezentować system walki w zamkniętych pomieszczeniach, a po za tym jest to bardzo rozpoznawalny i wręcz znany na pamięć etap. Tak jak w przypadku prezentacji gry na PC, etap producenci przeszli dwa razy, w dwóch stylach. Po cichu, niczym Sam Fisher i brutalnie, jak to Geralt. Pierwsze co rzuca się w oczy to grafika. Wiele tekstur wygląda dramatycznie, animacja postaci i same postacie wyglądają wręcz fatalnie i całość prezentuje się wręcz masakrycznie. Autorzy zastrzegają sobie, że gra ma wyglądać jak na średnich detalach u pecetów. System walki średnio sprawdzał się w zamkniętych pomieszczeniach i wszystko sprawiało wrażenie... Gry, która nawet nie weszła do alfa-bety. Podczas walki strażnicy nie reagowali na działania Geralta, często po prostu wiedźmin jechał wszystkich sieczką, a oni nawet nie reagowali. Oczywiście, nie możemy odmówić Wiedźminowi tak samo dobrej fabuły jak na pecetach, nieliniowości i innych ciekawych elementów, ale tutaj nic nie prezentowało się na poziomie. Wiele obiektów do tego przenikało, co już na prawdę zdołowało wiele osób. Dialogi i cały dubbing dalej był postawiony na poziomie bardzo należytym, ale co z tego, skoro zaprezentowano produkt, na który w ogóle nie ma się ochoty patrzeć?


Los nie był przychylny CD Project’owi i konsola podczas prezentacji gry... zawiesiła się. Zdarza się to bardzo rzadko na targach i jest to dosyć dziwne. Sama gra pod względem wizualnym prezentowała się jeszcze do przeżycia, dopóki Geralt nie wyszedł na zewnątrz. Po prostu piękno tej gry nie jest na miare konsoli obecnej generacji i moim zdaniem developerzy mogliby się jeszcze wstrzymać do wydania nowszego sprzętu od M$. Reasumując, dziennikarze mogli zobaczyć do prawda Wiedźmina 2 w akcji, ale nie na poziomie jakiego oczekiwano. Gra aktualnie jest celowana w rynek Amerykański, ale nie sądzę,żeby po tym pokazie Wiedźmin mógł uzyskać grono zwolenników. Przed CD Project RED jeszcze wiele pracy i oczywiście trzymamy kciuki za ich sukces po za naszym krajem.

Artur "Artcik" Pyśk

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz